15 minut by uratować świat

Inicjatywa obywatelska
Udostępnij

Jak śpiewała Madonna w swojej popularnej piosence „4 minutes”, mamy tylko 4 minuty aby uratować świat. Na szczęście czasu jest trochę więcej, bo aż kwadrans. Okazuje się, że w ciągu 15 minut można zrobić wiele rzeczy, na przykład przemieścić się pieszo na dystans około kilometra. Gdybyśmy stanęli w środku koła o takim promieniu, wyszłoby na jaw, że wokół nas jest naprawdę dużo wolnej przestrzeni.

 

Ale skąd bierze się ta dygresja o 15 minutach, figurach geometrycznych i Madonnie? Ostatni przykład to wyłącznie nasz sentyment do tej piosenkarki, dwa pierwsze hasła opisują jednak ideę publicznie zapoczątkowaną przez naukowca i profesora na uniwersytecie Paris-Sud, Carlosa Moreno, która zakłada głębokie korzyści płynące z tak zwanych „15-minutowych miast”. Ten urbanistyczny koncept opisuje innowacyjne, aczkolwiek bardzo logiczne zasady, wedle których powinniśmy planować przestrzeń w aglomeracjach, w taki sposób, aby każdy mieszkaniec wspólnoty mógł w ciągu 15 minut dotrzeć pieszo lub rowerem do miejsc potrzebnych do wszystkich aspektów życia – w tym miejsca pracy, jedzenia, rekreacji, terenów zielonych, mieszkania, gabinetów medycznych czy małych firm usługowych.  Moreno wspomina o 4 filarach, które należy brać pod uwagę w trakcie projektowania przestrzeni. Mowa tutaj o ekologii, sąsiedztwie, solidarności oraz zaangażowaniu.

Źródło: Zrównoważone osiedle dewelopera ROBYG

 

Mocną stroną tej idei jest nie tylko oszczędność czasu, ale również wpływ na środowisko i klimat. Ograniczając przemieszczanie się samochodami do centr, zminimalizujemy występowanie zatorów drogowych oraz wydzielania się spalin, które przyczyniają się do podnoszenia temperatury w miastach. Dzięki takiemu rozwiązaniu aktywnie przeciwdziałalibyśmy globalnemu ociepleniu, efektowi miejskiej wyspy ciepła oraz skażeniu i nieodpowiedzialnej gospodarce wody. I chociaż dopiero od niedawna mówi się o implementacji rozwiązania jakim są „społeczności kompletne” lub inaczej nazywane „piesze miasta”, to sam pomysł jest wręcz intuicyjny.

 

Posiadając moc sprawczą, powinniśmy dostosowywać przestrzeń do naszych potrzeb, jednak z niezrozumiałych powodów, to my zaczęliśmy dostosowywać się do miast, co wywołało lawinę zdarzeń prowadzącą do lokalizacji podstawowych placówek wyłącznie w centrach. Wielu mieszkańców rezyduje jednak na obrzeżach, przez co zmuszeni są do podróży wielu kilometrów do miejsca pracy, sklepów, miejsc rekreacyjnych czy parków.

 

Ktoś mógłby się kłócić, że przecież takie rozwiązanie przeczyłoby rozwojowi miast. Nic bardziej mylnego. Musimy zwrócić uwagę na fakt, iż ten koncept pozwala na adaptację przestrzeni w celach edukacyjnych, rozwojowych, a nawet rozrywkowych. Dodatkowo dana lokalizacja stałaby się bardziej dynamiczna. Weźmy pod lupę najnowsze inwestycje budowlane. Coraz częściej spotykamy się z wysokimi budynkami, w których znajdują się apartamenty mieszkalne, siłownie, biura do wynajęcia, przychodnie i sklepy, a całą konstrukcję zwieńcza obszar zieleni lub obiekty małej architektury, m.in. fontanny. Teraz wyobraźmy sobie, że takich budynków mamy więcej, na potrzeby tej szybkiej wizualizacji możemy przyjąć, że jest ich około dziesięciu. Umieśćmy między nimi placówkę oświaty i tak naprawdę mamy już wszystko, czego potrzebuje przeciętny obywatel. Jeśli okolica zostanie dobrze skomunikowana i zapewni się mieszkańcom zadbane drogi i parkingi rowerowe, otrzymamy idealny balans między nowoczesnymi potrzebami człowieka, a środowiskiem.

 

Na obecną chwilę wiele dużych aglomeracji wyraża chęć dążenia do spełnienia założeń „pieszego miasta”, nie wszyscy jednak skupiają się konkretnie na kwadransie. Duże zmiany wymagają czasu, dlatego można spotkać się też z propozycjami miast 20- oraz 45-minutowych. Rząd Melbourne zaproponował plan na lata 2017-2050, wspierający ideę 20-minutowych sąsiedztw. Dzięki takiemu rozwiązaniu, poszczególne dzielnice dadzą swoim mieszkańcom możliwość stworzenia przyjaznych i ekologicznych przestrzeni do życia, a to wszystko dzięki różnorodnym sposobom użytkowania gruntów, budynków oraz dostępu do wysokiej jakości transportu publicznego. Oczywiście przykłady możemy znaleźć i bliżej, bo w Europie. Kopenhaga, Amsterdam czy Paryż aktywnie działają w zakresie policentrycznego rozwoju.

 

Miasta giganty czeka jednak dużo wyzwań w trakcie implementacji takich praktyk. Duże miejscowości są często historycznie związane ze starą infrastrukturą, dzielnicami biznesowymi czy, niestety, podziałami społecznymi. Jak zatem poradzić sobie z takimi problemami? Budowa nowych kompleksów nie zawsze jest możliwa, planiści miejscy powinni zatem dokładnie przyjrzeć się okolicy i zebrać dane geoprzestrzenne, dzięki czemu będzie można nakreślić jakie typy budynków są położone w sąsiedztwie, ile powierzchni zielonej można zagospodarować z myślą o rozrywce i wolnym czasie mieszkańców oraz jakich placówek brakuje w najbliższym otoczeniu. Może się okazać, że dostosowanie przestrzeni będzie łatwiejsze niż na początku się spodziewano.

 

W koncept zrównoważonej okolicy należy oczywiście wpleść ekologiczne rozwiązania. Łąki kwietne, zielone dachy lub automaty na butelki plastikowe oraz szklane stanowią bazę do edukacji mieszkańców, a ta funkcja świetnie wpasowuje się w „zaangażowanie”, jeden z filarów „15-minutowego miasta”, który zaproponował Moreno. Ponadto takie projekty można spokojnie wprowadzać bez obawy o estetykę, wiele typów małej retencji może stanowić walor wizualny miasta, a nawet edukacyjny – jak np. Edukacyjne Parki Wodne Hydrofun.

 

Tak jak wspominaliśmy, wizja Moreno i jego „15-minutowych miast” chociaż młoda i raczkująca jak dziecko, wydaje się logicznym rozwiązaniem, a pozytywy wdrożenia go w życie zdają się być ogromne zarówno dla społeczeństwa, jak i planety. Być może cała wizja wkrótce stanie się teraźniejszością wielu osób, na pewno oszczędziło by to nasze nerwy i zmniejszyło stres klimatyczny.

 

 

Autor: Gabriela Pawełkiewicz

 

Źródła:

NOWYMARKETING_EKO-TRENDBOOK.pdf (mamstartup.pl)

Carlos Moreno: The 15-minute city | TED Talk

The 15-Minute City: Nurturing Communities For Smarter Cities (beesmart.city)

20-minute neighbourhoods (planning.vic.gov.au)

Introducing the 15-Minute City Project — 15-Minute City (15minutecity.com)

What is a 15-minute city? – City Monitor

Miniatura:

A Look At The Post-Coronavirus City | Atmos