Zdaniem eksperta: „Teraz, a nie za rok lub pięć lat, czas na zdecydowane kroki na poziomie politycznym”..

Udostępnij

Nie ma wątpliwości, że bez spójnych decyzji na poziomie centralnym, zmiana klimatu będzie wiązała się z dramatyczną recesją gospodarczą, z którą wszyscy staniemy oko w oko. Branża ubezpieczeniowa mocno przygląda się długoterminowym modelom klimatycznym próbując realnie oszacować ryzyka. 

 

Zdaniem eksperta, Pawła Dygasa, dyrektora departamentu zarządzania ryzykiem w UNIQA, który udzielił wywiadu Wyborcza.pl, susza jest wielkim wyzwaniem.

 

Susza jest wielkim zagrożeniem dla nas wszystkich, bez względu na miejsce zamieszkania, ponieważ może spowodować blackout. Wyobraźmy sobie, że jest ciepło i wszyscy włączają klimatyzację. Do tego jest sucho, więc elektrownie wodne działają ze słabszą mocą, a inne elektrownie są w remoncie, bo te często przeprowadza się właśnie latem. W efekcie dochodzi do przeciążenia sieci, które może spowodować zjawisko blackoutu. Gdyby taki scenariusz objął całe terytorium Polski, to blackout mógłby trwać bardzo długo i byłby katastrofalny w skutkach.” – mówi Paweł Dygas.

 

Powrót do rzeczywistości mógłby potrwać miesiącami. To cios w niemal wszystkie gałęzie gospodarki. Funkcjonować mogłyby jedynie instytucje posiadające własne generatory prądu, jednak dla większości firm to byłby paraliż.

 

Musimy naprawdę sobie uświadomić, że wszystko przestanie działać, trochę jak na filmach katastroficznych, tylko że to nie będzie fabuła, ale rzeczywistość.” – dodaje ekspert. I dodaje: Im dłużej taki blackout trwa, tym większe będzie ryzyko wystąpienia rozruchów. A ryzyko blackoutu w Polsce z pewnością będzie rosło, bo zmienia się miks energetyczny. Energię odnawialną trzeba odpowiedzialnie równoważyć, by uniknąć w efekcie końcowym niedoborów.

 

To dlatego energia atomowa będzie z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju tak bardzo istotna.

 

Powinna być elementem wyrównującym w systemie niedobory i nadmiary wywołane większym wykorzystaniem energii odnawialnej. Nikt nie ma wątpliwości, że musimy odejść od węgla, ale jednocześnie powinniśmy zastąpić go źródłem wyrównującym te różnice” – zaznacza Paweł Dygas.

 

Konkluzje są dość jasne:

 

Teraz, a nie za rok lub pięć lat, czas na zdecydowane kroki na poziomie politycznym. Bez mądrej i spójnej ingerencji państwa w obszarze zabezpieczenia Polski przed skutkami zmian klimatu, w latach 30. czeka nas drastyczna recesja w gospodarce – recesja, którą historycy nazwą zapewne potem wielką recesją klimatyczną.”

 

Słuchaj podcastu: